„Byliśmy swoimi własnymi złoczyńcami” – mówi Hugo Souza po kwalifikacjach

Po tym, jak Corinthians zakwalifikowali się do kolejnej fazy Pre-Libertadores, bramkarz Hugo Souza i holenderski napastnik Memphis wskazali niektóre błędy drużyny w tych dwóch meczach fazy pucharowej, podkreślając przede wszystkim nieodpowiedzialny sposób gry drużyny przed jej lojalnymi kibicami.
„Musimy zminimalizować impuls. Pragnienie jest dobre, ale gdy nas przerasta, kończymy grzesząc, musimy wiedzieć, jak zrównoważyć nasze emocje”, powiedział bramkarz po zwycięstwie. Corinthians byli uważani za faworytów do awansu do następnego etapu, ale nie spodziewali się, że w obu meczach będzie aż tyle trudności. W Wenezueli apatyczna gra zirytowała kibiców, a teraz na Neo Química Arena nadmiar impetu doprowadził do nietypowych błędów jak na jakość składu. Memphis to kolejny zawodnik, który skomentował sposób, w jaki drużyna poradziła sobie w dzisiejszym meczu; w tonie wybuchu napastnik wyraził znaczne niezadowolenie z gry w piłkę nożną prezentowanej tamtego wieczoru.
Hugo Souza wziął na siebie odpowiedzialność za drugiego gola, przyznając się do własnego błędu: „Utrudniliśmy sobie życie, to była nasza wina. Biorę odpowiedzialność za wiele błędów i pomyłek, w tym za moje”. Bramkarz pełnił w dzisiejszym meczu rolę kapitana i momentami zdawał się być poirytowany ilością miejsca, jaką zapewniała mu jego własna drużyna. Pod koniec wywiadu Hugo Souza ponownie skomentował, że Corinthians utrudnili sobie życie i ma nadzieję, że nie powtórzy tych błędów: „Zwycięstwo typowe dla Corinthians, gol na koniec, ale będziemy ciężko pracować, aby nie być swoimi własnymi złoczyńcami. Jeśli można wyciągnąć jakąś lekcję z tych dwóch gier, to taką, że sami byliśmy swoimi własnymi złoczyńcami”.
Teraz Corinthians zmierzą się z Barceloną-EQU w przyszłą środę. Jeśli pokonają Ekwadorczyków, zapewnią sobie awans do fazy grupowej Libertadores. Tymczasem Corinthians wraca na boisko w tę niedzielę o 18:30, aby zmierzyć się z drużyną Campeonato Paulista w ćwierćfinale z Mirassol na Neo Química Arena.
terra